poniedziałek, 16 stycznia 2017

Podsumowanie zawodów Pucharu Świata w Wiśle (niedziela)

Jak myślicie kto wygrał?

Przed zawodami:

  Pogoda się ustabilizowała. Do zawodów oprócz zawodników z naszego podstawowego składu (bez Stefana Huli) zakwalifikował się Jakub Wolny, który obecnie skacze w Pucharze Kontynentalnym. Faworytem do wygranej był oczywiście Kamil Stoch.

Pierwsza seria:

 Skoczkiem, który otwierał niedzielne zawody był właśnie Jakub Wolny, który miał wiele szczęścia, że mógł uczestniczyć w tym konkursie. Oddał skok na odległość tylko 110 metrów i przekreślił swoje szanse na udział w finale. Nie poszczęściło się również kolejnym naszym rodakom. Zarówno Klemens Murańka (115 m), Aleksander Zniszczoł (106,5 m), Jan Ziobro (112 m), a nawet Dawid Kubaki (114 m) nie awansowali do następnej serii. Honor Polski uratowali tylko: Piotr Żyła (126,5 m), Maciej Kot (130 m) i Kamil Stoch (135,5 m). Na podium po pierwszej serii mieliśmy dwóch naszych reprezentantów. 

Druga seria:

 Finałową serię niedzielnego konkursu w polskiej Wiśle rozpoczął Rosjanin - Denis Korniłow. Zawody toczyły się własnym rytmem. Trochę przykro, że musieliśmy długo czekać aż jakiś z naszych reprezentantów pojawi się na belce startowej. Po pierwszej serii wszyscy trzej, którzy się zakwalifikowali zajmowali miejsca w pierwszej dziewiątce. Wreszcie pojawił się Żyła i niestety nie popisał się swoim skokiem. Osiągnął tylko 119,5 metrową odległość. Potem szybował w powietrzu Kot (122 m) oraz Stoch (128 m). Ostatecznie Kamil wygrał już trzeci z rzędu konkurs Pucharu Świata ☻

Podsumowanie:

 Najsłabszy konkurs w tym roku w wykonaniu Polaków. Mimo iż nasz mistrz olimpijski wygrał te zawody to nie były one dobre z tego powodu, że do serii finałowej zakwalifikowało się tylko trzech Polaków! Nie pamiętam kiedy ostatnim razem była ich tak mała liczba. Cóż, myślę że kolejne zawody odbywane w Zakopanem będą o wiele lepsze. Życzymy liderowi klasyfikacji generalnej, aby dalej wygrywał!

Przepraszam za to, że podsumowanie pojawiło się nieco później. Myślę, że nikt nie ma mi tego za złe ☺

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Piszesz komentarz? Wielkie dzięki, że nas wspierasz!