niedziela, 29 stycznia 2017

Ekstraklasa - podsumowanie jesieni 4/4

Przyszedł czas na podsumowanie czterech najgorszych drużyn po jesieni w Lotto Ekstraklasie. Dwie z nich pożegnamy na początku czerwca, jakie będą to drużyny, zobaczymy.
Zapraszam do czytania.
13 miejsce - Piast Gliwice (22 punkty)

Poprzedni sezon to był tylko jednorazowy wyskok. W poprzednim sezonie zespół Radoslava Latala jak równy z równym bił się o mistrzostwo z Legią do ostatniej kolejki. Po stracie najlepszych zawodników (Kamila Vacka i Martina Nespora), a tuż przed inauguracją sezonu także trenera Latala nie było już tak dobrze. W pierwszych 10 kolejkach wygrali tylko raz i w niczym nie przypominali już tej walecznej drużyny z poprzedniego sezonu. Z początkiem września do klubu powrócił Latal, zastępując swojego byłego asystenta Jiriego Necka. W sumie uzbierali 22 punkty i mają tylko kilka punktów przewagi nad strefą spadkową, będą więc prawdopodobnie walczyć o utrzymanie.
Najlepszy zawodnik jesieni: Patrik Mraz (1 gol, 3 asysty)
Znaleźć najlepszego gracza w tym sezonie było niezwykle trudno. Wybór padł na Słowaka, który uzyskał w klasyfikacji kanadyjskiej "aż" 4 punkty. W poprzednim sezonie był w czołówce asystentów ekstraklasy, w tym zaliczył ich już trzy.
Wiosna będzie niestety dla tego klubu trudna, o muszą przestawić się na grę o utrzymanie. Szybko odpadli z Ligi Europy (0:3 i 0:0 z IFK Goeteborg), mimo to nie mogą znaleźć recepty na dobrą grę. Jeśli zimą trener pochodzący z Czech po raz kolejny zbuduje mocną drużynę, udowodni sobie i innym, że nie jest złym szkoleniowcem. Wszystkiego dowiemy się już wiosną.
Inni skuteczni zawodnicy: Bartosz Szeliga i Sasza Żivec (po 2 gole i 1 asysta).
Statystyki: 22 punkty, 5 wygranych, 7 remisów, 8 porażek, bilans bramek 21-33 (-12).
Trenerzy: Jiri Necek (Czechy): 7 meczów, 6 punktów, 1 wygrana, 3 remisy, 3 porażki, bramki 4-11 (-7)
                  Radoslav Latal (Czechy): 13 meczów, 16 punktów, 4 wygrane, 4 remisy, 5 porażek 17-22 (-5)


14 miejsce - Cracovia (21 punktów)

Powrót do szeregu. Po niezłym poprzednim sezonie, kiedy to zespół Jacka Zielińskiego zajął czwarte miejsce, ten na razie nie wygląda dobrze. Nawet mimo szybkiego odpadnięcia z Ligi Europy (z "mocarzem" z ligi macedońskiej Skendiją Tetowo) nie grają już tak skutecznie przede wszystkim w ataku, bo obrona już w zeszłym sezonie nie była najmocniejsza. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że mają dodatni bilans bramkowy (+2), a zajmują tak niską pozycję. Wygrywają wysoko, przegrywają zwykle jedną bramką - oto gra Cracovii jesienią. Jeśli tak dalej będzie, to raczej się utrzymają, ale mierzyli jednak dużo wyżej przed sezonem.
Najlepszy zawodnik jesieni: Miroslav Covilo (7 goli, 0 asyst)
Serbski specjalista od strzałów głową po raz kolejny gromadzi sporą liczbę bramek. W tej rundzie strzelił już 7 goli, większość właśnie głową. Pod koniec rundy nie trafiał tak często jak na początku.
Drużyna z Krakowa wygrała jak dotąd tylko 4 mecze (razem z Górnikiem najmniej w lidze), najgorzej prezentują się jednak na wyjazdach, gdzie nie wygrali żadnego z 10 rozegranych spotkań. Jeżeli prowadzi się w takich niechlubnych statystykach, to nie ma mowy o wysokim miejscu, nawet mimo bilansu bramek +2. Wiosna powinna być w wykonaniu popularnych Pasów dużo lepsza,a że mogą to zrobić, pokazał poprzedni sezon. Wystarczy, aby napastnicy (a nie są oni słabi) odzyskali skuteczność, a obrona była chociaż trochę bardziej szczelniejsza.
Inni skuteczni zawodnicy: Marcin Budziński (6 goli, 1 asysta) i Mateusz Szczepaniak (5 goli, 1 asysta).
Statystyki: 21 punktów, 4 wygrane, 9 remisów, 7 porażek, bilans bramek 29-27 (+2).
Trener: Jacek Zieliński: 20 meczów, 21 punktów, 4 wygrane, 9 remisów, 7 porażek, bramki 29-27 (+2).



15 miejsce - Górnik Łęczna (18 punktów)

Ciągłe granie na wyjazdach nie służy drużynie. Górnik mecze u siebie rozgrywa nie w Łęcznej, lecz na Arenie Lublin. Na mecze przychodzi garstka kibiców, co może być wytłumaczeniem słabej formy piłkarzy. Na da się jednak ukryć, że łęcznianie grają po prostu słabo i z 18 punktami zajmują miejsce w strefie spadkowej. Być może w utrzymaniu pomoże nowy trener - znany chyba każdemu Franciszek Smuda. Zanim jednak został zatrudniony, z drużyną pracowali Andrzej Rybarski, a potem jego asystent Sławomir Nazaruk. Władze Górnika zdecydowały się postawić na Franza, z pewnością liczą na jego doświadczenie, które na pewno pomoże w walce o utrzymanie.
Najlepszy zawodnik jesieni: Grzegorz Bonin (2 gole, 3 asysty)
Jeden z bardziej doświadczonych zawodników w klubie. To właśnie tutaj złapał formę, której szukał w kilku poprzednich klubach. W tym sezonie również daje dużo Górnikowi, mimo że ma już 33 lata. Brał udział w kilku bramkowych akcjach.
Gdyby Ruchowi Chorzów nie odjęto czterech punktów za zaległości finansowe, byliby na ostatnim miejscu. Zmiana trenera na Franciszka Smudę powinna dać efekty, inna sprawa, że rywale nie poddadzą się tak łatwo. Może się więc okazać, że nawet mimo dobrej gry nie utrzymają się. Strata jednak nie jest duża, więc daję im spore szanse na utrzymanie, trener Smuda musi jednak udowodnić zawodnikom, że potrafią dobrze grać.
Inni skuteczni zawodnicy: Grzegorz Piesio (2 gole, 3 asysty) i Szymon Drewniak (3 gole, 2 asysty)
Statystyki: 18 punktów, 4 wygrane, 6 remisów, 10 porażek, bilans bramek 21-34 (-13)
Trenerzy: Andrzej Rybarski: 17 meczów, 14 punktów, 3 wygrane, 5 remisów, 9 porażek, bramki 17-28 (-11)
                  Sławomir Nazaruk: 2 mecze, 4 punkty, 1 wygrana, 1 remis, 0 porażek, bramki 4-1 (+3)
                  Franciszek Smuda: 1 mecz, 0 punktów, 0 wygranych, 0 remisów, 1 porażka, bramki 0-5 (-5).


16 miejsce - Ruch Chorzów (16 punktów)

Walka o przetrwanie. Podopieczni Waldemara Fornalika wymęczyli kilka zwycięstw w ciągu rundy (a dokładnie 6), ale przegrali aż 12 razy. W dodatku za zaległości finansowe zostali przez PZPN ukarani czterema punktami ujemnymi. Jeśli do końca stycznia nie spłacą zobowiązań, to liczba oczek odjętych wzrośnie do ośmiu. To znacznie utrudni walkę o byt w ekstraklasie. Jeżeli spadną, to może to być koniec klubu na obecnych zasadach. Z powodu braku pieniędzy będą musieli ogłosić upadłość i zaczynać od 4 ligi, podobnie jak zrobiła to niedawno m.in. Polonia Warszawa, Widzew czy ŁKS. Tak więc runda jesienna to będzie prawdziwa walka o istnienie tak zasłużonego dla polskiej piłki nożnej klubu.
Najlepszy zawodnik jesieni: Jarosław Niezgoda (7 goli, 1 asysta)
Wypożyczony z Legii napastnik błyskawicznie wkomponował się w grę Ruchu Chorzów. Strzelił aż 7 bramek i daje nadzieję popularnym Niebieskim na pozostanie w elicie. Wiosną powinien nadal strzelać dla klubu z ulicy Cichej, chyba że jego pierwotny klub - Legia, będzie chciała skrócić wypożyczenie. Jest to możliwe, bo jak na razie w Warszawie nie mają specjalnie skutecznego napastnika.
W Ruchu muszą wziąć się w garść i postawić wszystko na jedną kartę. Byle bez zadłużania się, bo w przypadku spadku będzie już katastrofa finansowa i upadek byłby pewny. Waldemar Fornalik doskonale zna jednak realia w Chorzowie i powinien w jakiś sposób zaradzić ten arcytrudnej sytuacji w tabeli.
Inni skuteczni zawodnicy: Patryk Lipski (4 gole, 3 asysty) i Piotr Ćwielong (5 goli, 0 asyst)
Statystyki: 16 punktów, 6 wygranych, 2 remisy, 12 porażek, bilans bramek 28-37 (-9)
Trener: Waldemar Fornalik: 20 meczów, 16 punktów, 6 wygranych, 2 remisy, 12 porażek, bramki 28-37 (-9).

To była czwarta, ostatnia już część podsumowania rundy jesiennej w Lotto Ekstraklasie. Przez nami runda wiosenna, pierwsze mecze już w połowie lutego. Kto zostanie mistrzem Polski? Kto spadnie? Kto zagra w europejskich pucharach? Na te pytania odpowiedź poznamy już w tym roku.
Do zobaczenia za około dwa tygodnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Piszesz komentarz? Wielkie dzięki, że nas wspierasz!