Nic dodać, nic ująć. Świetna wygrana!
Przed zawodami:
W piątek rozpoczęły się kwalifikacje do niedzielnego konkursu. Wygrał je Kamil Stoch, a pozostali nasi reprezentanci skakali bardzo dobrze. Trening do konkursu drużynowego pokazał, że nasza drużyna, mając tak dobrych skoczków, będzie walczyła o miejsce na podium.
Pierwsza seria:
Udział w konkursie wzięły następujące reprezentacje (kolejność, według wywalczonych miejsc, od końca): Rosja, Szwajcaria, Japonia, Czechy, Słowenia, Norwegia, Austria, Niemcy, Polska. Pierwszym Polakiem, który się zaprezentował był Piotr Żyła (134 m), a kolejnymi Kamil Stoch (139 m), Dawid Kubacki (132, 5 m) i Maciej Kot (139 m). Po tych wszystkich niezłych, a nawet wręcz kapitalnych skokach, objęliśmy duże prowadzenie nad rywalami. Drudzy (Austriacy) tracili bowiem 16,4 pkt, a trzeci (Niemcy), aż 17 pkt. Automatycznie reszta drużyn przestała już liczyć na podium.
Druga seria:
Finał rozpoczął się skokiem Szwajcara - Killiana Peiera. Jednak i tak nie miał on szans zagrozić choćby następnej reprezentacji. Polacy oddawali skoki bardzo podobne, czasami nawet indentyczne do tych z pierwszej serii. Żyła skoczył 134 m, Stoch aż 140 m, Kubacki 134,5 m, a Kot 139 m. Zawody skończyły się historycznym ZWYCIĘSTWEM Polaków w drużynowym konkursie! Nigdy nie udało nam się zająć pierwszego miejsca, a teraz stało się to realne. Dziękujemy za to!
Podsumowanie:
Zakończyliśmy dzisiejszą rywalizacje zwycięstwem i tylko to się liczy. Skoki naszych reprezentantów były fenomenalne. Odległości takie jak 139, czy 140 metrów są powodem do radości. Dzisiejszy dzień przejdzie do historii, dlatego jestem dumny, że mogę o takim czymś pisać. Drugie miejsce zajęli Niemcy, a trzecie Austriacy, ich rywalizacja była zacięta i warta oglądania. Mamy nadzieję o bardzo dobre wyniki jutro w konkursie indywidualnym. Mocno trzymamy kciuki! Kto wie może nawet dwoje naszych reprezentantów stanie na podium? ☺
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piszesz komentarz? Wielkie dzięki, że nas wspierasz!