Post dwa w jednym
Sobotnia powtórka z rozrywki i niedzielna wygrana.
Do konkursu zakwalifikowali się wszyscy nasi reprezentanci. W pierwszej serii skakali: Aleksander Zniszczoł (118,5 m), Klemens Murańka (123,5 m), Stefan Hula (126,5 m), Piotr Żyła (124,5 m), Dawid Kubacki (129,5 m), Kamil Stoch (134,5 m), Maciej Kot (132,5 m). Liderem został Domen Prevc. W serii finałowej pokazał, że to nie przypadek i dobił rywali zajmując ostatecznie pierwsze miejsce w zawodach. Maćkowi i Kamilowi zabrakło bardzo mało do podium. Ten pierwszy zajął piąte miejsce, a ten drugi czwarte. Ponownie. Tak samo jak ostatnio. Znowu było tak blisko! Po za tym Kubacki zajął 13 pozycję, Żyła - 16, Hula - 18, Murańka - 27 i Zniszczoł - 31.
Niedzielne zawody w Lillehammer
Po sobotnim dość pechowym konkursie przyszedł czas na kolejny. Niestety kwalifikacje zawalił Klemens Murańka. Nie dostał się do konkursu. Pierwszym z Polaków był Olek Zniszczoł (130 m), a kolejnymi Stefan Hula (123,5 m), Piotrek Żyła (127,5 m), Dawid Kubacki (130 m), Kamil Stoch (134 m!), Maciek Kot (129,5 m). Po pierwszej serii prowadził Stoch! Kot był piąty. Rozpoczęła się seria finałowa. Dostał się do niej komplet naszych reprezentantów. Hula skoczył 129 metrów, a Zniszczoł tylko 126. Kilka minut później został zdyskwalifikowany Żyła za niewłaściwy kombinezon. Szkoda! Kubacki poszybował na 133 metr, a Kot na 136! Został liderem, ale przed nim jeszcze czworo zawodników. Ostatecznie zawody wygrał Stoch, a Maciej zajął drugie miejsce. Brawo!!!
Niestety wczoraj nie pojawiło się podsumowanie, dlatego dzisiaj są dwa w jednym. Nieco ubogie, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie ☺
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piszesz komentarz? Wielkie dzięki, że nas wspierasz!