Jak pięknie wygląda pozycja lidera.
Witajcie na podsumowaniu meczu
Polska - Rumunia
11 listopada na stadionie w Bukareszcie został rozegramy kolejny mecz Reprezentacji Polski. Trwał on, aż 96 minut! Na początku przewagę w prowadzeniu piłki zyskali Rumuni, jednak nie na długo. W 11 minucie Kamil Grosicki odpalił swoje ''turbo'' i strzelił fenomenalną bramkę. Ostatnią jak się okazało w pierwszej połowie. Następna ''połówka'' rozpoczęła się od bardzo niemiłego incydentu rumuńskich kibiców. Rzucili oni bowiem petardę na nasze pole karne, podczas wykonywania przez gospodarzy rzutu rożnego. Ucierpiał Robert Lewandowski, został ogłuszony i jak rażony padł na ziemie. Po interwencji zespołu medycznego po kilkunastu minutach ''Lewy'' powrócił do gry. istniała jednak możliwość wygrania gry walkowerem. Zachowując zimną krew w 82 minucie Robert strzelił bramkę na 2:0, a w 90 minucie po faulu Grigore trafnie wykonał rzut karny. Zostało doliczone 6 minut do czasu podstawowego. Mecz zakończył się wynikiem 3:0.
Opinia redakcji:
Wyśmienity mecz naszych rodaków! O to chodziło! Wielkie brawa dla Lewandowskiego za postawę! Dobry atak, dobra obrona. Myślę, że nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o naszych zawodników. Najbardziej jednak jestem zirytowany Rumuńskimi kibicami. Praktycznie przez cały mecz rzucali racami oraz petardami w nasz sektor boiska. Musiała nawet interweniować policja i potraktować ich gazem pieprzowym. Moim zdaniem mecz natychmiastowo powinien być przerwany i oddany walkowerem. Dobrze jednak, że wszystko dobrze się skończyło i możemy spokojnie przezimować na pierwszym miejscu w tabeli.
Kolejny mecz Polski w Eliminacjach MŚ 2018 26 marca. Przeciwnikiem będzie Czarnogóra (która niespodziewanie przegrała z Armenią 2:3). Zachęcam do pisania własnych opinii w komentarzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piszesz komentarz? Wielkie dzięki, że nas wspierasz!